Stawianie baniek

Stawianie baniek od dawna pomaga w leczeniu różnych chorób i infekcji. Tą metodą można wspomagać leczenie już nawet rocznych dzieci.
Najczęściej używa ich się do pomocy przy zwalczaniu przeziębień i likwidacji bólu, pomagają też w walce ze zmęczeniem. Stosowane w leczeniu górnych dróg oddechowych (szczególnie u osób, u których dochodzi do nawracających tego typu problemów), zapaleniu oskrzeli oraz płuc łagodzi ich objawy i pomaga wrócić szybciej do zdrowia.
Stawianie baniek zaleca się osobom, które cierpią również na stres, notoryczne zmęczenie dzięki temu, że pomagają zredukować napięcie.

Wyróżniamy 3 rodzaje baniek:

• klasyczne bańki szklane są stawiane na gorąco, pali się w nim spirytus którzy zużywa tlen, bańki tym sposobem przysysają się do powierzchni ciała.
• bańki bez używania ognia – najłatwiejsze i bezpieczniejsze od pozostałych metod stawiania baniek. Posiadają dziurkę, przez którą odprowadzamy powietrze specjalną pompką
• gumowe bańki – ściskamy gumę dzięki czemu powstaje podciśnienie i bańki przysysają się do ciała
  Jeśli zamierzamy stawiać bańki sobie najlepiej poprosić kogoś o pomoc, nie koniecznie musi być to osoba doświadczona jeśli wybieramy metodę bez ognia lub bańki gumowe. Jeśli jednak zdecydujemy się na bańki na gorąco najlepiej udać się do profesjonalisty aby uniknąć niebezpieczeństwa poparzeniem.
  Jak działają bańki?
  Bańki wytwarzają podciśnienie, zasysają skórę tworząc pewnego rodzaju bąbel. To powoduje pękanie naszych naczyń krwionośnych, które znajdują się pod skórą i wylewanie się niewielkiej ilości krwi. Organizm próbuje natychmiastowo to zwalczyć i „włącza” system obronny. Organizm pobudza produkcję ciał odpornościowych jednak gdy napotyka swoją krew i orientując się, że to jego własna krew kieruje ciała na zainfekowany obszar w ciele, w którym infekcja już się rozwinęła.
  Przed zabiegiem należy umyć dokładnie ciało, ogolić aby bańka z łatwością się mogła przyssać. Pamiętać musimy, że baniek nie wolno stawiać na kręgosłupie. Po zabiegu lepiej zostać w ciepłym łóżku i nadal odpoczywać, musimy też uważać na przeciągi.